Trochę się boję. Choroby, która grasuje w środowisku polskiej fantastyki. Poziom dyskusji, komentarzy, rozmów sięgnął dna.
Nie mówimy tu już o jednostkach - całe rzesze trolli grasują po portalach. Moderacja sobie nie radzi, obrażani wpadają w furię pokrywając się szlamem i dołączają do walki.
NIE KARM TROLLA - napisz:
"Dziękuję za twoją opinię, mam inne podejście do tematu"
Nie mówimy tu już o jednostkach - całe rzesze trolli grasują po portalach. Moderacja sobie nie radzi, obrażani wpadają w furię pokrywając się szlamem i dołączają do walki.
NIE KARM TROLLA - napisz:
"Dziękuję za twoją opinię, mam inne podejście do tematu"